Relacja online 2013
Pa@ Cieszanow w bardzo duzym upale powyzej 31 c . O godz. 13.00 i 1115 km. Trasy. Uwaga uwaga w sklepach przy trasie mowia, ze na drogach bieszczadzkich gra Pa suje wychudzony , wyglodnialy wilk ponoc w przyladku spotkania ucieczka jest niemozliwa bo porusza sie. On na rowerze.. Nalezy go nakarmic i przetrzymac Pa@ az go wyprzedze :-/ :-/
Wtorek 13.00 Cieszanow 1115 km.Pedaluje praktycznie lewà noga,trudno.Bede jechal dalej.Teraz obiad.
ustrzyki dolne.jest extra.slonko, gorki, pogadamy troche. Z danielem i kondorem. Do mety ponoc 600 w lini prostej :) tyle co nic :p
1192 Nehrybka. Pobladzilem w Przemyslu.
Wybila 12:00, wlasnie minela 72 godzina w trasie. Licznik wskazuje 1072km a GPS odlicza 2065km do mety. Za chwile wyjezdzam do Tomaszowa Lubelskiego. Z zely sie juz delikatne podjazdy wiec i srednia spadla… jakby nie byla juz dostatecznie niska :-P
128 km. Hrubieszow. Trzecia doba 330 km. :)
1223km po 3 dobach jazdy.
1176Km Przemysl, skonczylo sie babci sranie, zaczynaja sie gory ;))
No trzeba to Przemyslec i w droge
Arlamow. wywowalem myslami Kondora z lasu :) ladnie tu
Radymno.Pod wiatr
Arlamow, pomoc najdluzszy podjazd w Bieszczadach
Dojechalem do kresu swoich mozliwosci. Po 600km i 30h na rowerze, poprzedzonych zreszta etapem 31h/640km – padam. Nie jestem juz w stanie jechac rowerem. Dzienleg Ustrzyki Pierwsze, a must!
105 km. Zosin.
1164 km Radymno. Jedzie sie bardzo dobrze tylko wciaz pod wiatr.
TOMASZOW LUBELSKI -1075 Km
Na razie jest Narol.
Tomaszow Lubelski. Ponad 1/3 dystansu. No i wreszcie dlugo oczekiwany doping ze strony zony:)
Radymno za nami
Radyono 90 km. Jest pierwszy kryzys. Nie poddaje sie
Radymno 90 km.
Radzono 90
Przemysl.dluga przerwa na zarlo i dostawa kanapek dzieki mojemu Tacie. Dzieki!
Punkt kontrolny w Terespolu zaliczony. Jade dalej na poludnie.
1176km Przemysl. W chwili obecnej czuje ze to dla mnie koniec wyscigu. Probuje jechac dalej.
58 km. Dorohusk.
1119Km, sniadanko na rynku w Lubaczowie
Wtorek 7.50 Hrubieszow 1020 km.Myslalem ze rower rozwale do Zosina.Droga tragedia.
1100 km Narol. Obfite sniadanie.
Hrubieszow zdobyty o gods. 7.50 1020 km. Tempo l laga com wiatr we wlosach.pozdrowienia dla wszystkich jadacych, a buziaki dla rodzinki :) :D