Przyjechałem ten Gliczarów, jestem na ostatnim podjeździe
» 2016.09.18 - 21:07
Rdzwka również katorznicza uzupełniam kalorie w pobliskim Statoil
» 2016.09.18 - 21:06
Pk9
» 2016.09.18 - 19:05
Regeneruje sie na Orlenie za makowem podhalańskim. Chyba ostatni postój
» 2016.09.18 - 18:44
Napisze jedno, najtrudniejszy podjazd w moim szosowym życiu.
» 2016.09.18 - 18:44
Pk8
» 2016.09.18 - 17:33
Kalwaria Zebrzydowska, to na prawdę jest Kalwaria żeby tu przyjechać. Podjazdy takie że na mlynku jest ciężko, zjazdy po dziurach, na domiar zlego wszystko we mgle i przy podajacym deszczu
» 2016.09.18 - 16:21
Beskid Makowski się wyłania. Dobrych miejsc na segmentach nie będzie
» 2016.09.18 - 14:58
Olkusz, ciężkie podjazdy
» 2016.09.18 - 14:19
Juz blisko, województwo małopolskie wita
» 2016.09.18 - 14:05
Straciłem pozycje podczas przybierania i sklepu. Podzamcze, byłem tu tydzień temu na innych zawodach
» 2016.09.18 - 12:43
Od Koniecpola jestem drugi. Jest mokro, druga zlewa miała miejsce
» 2016.09.18 - 12:39
Pk7
» 2016.09.18 - 10:41
Włoszczowa, teraz było przez dłuższy czas z wiatrem
» 2016.09.18 - 10:03
Przejazd przez strefę deszczu intensywnego. Wyprzedzilem chłopaków. Chwilowo prowadzę
» 2016.09.18 - 10:02
641km w 24h. Miałem
» 2016.09.18 - 09:26
Radoszyce, jadę sam na 3.miejscu. Krzysiek został na Orlenie
» 2016.09.18 - 08:49
Kontemplacja swojego losu nad hotdogiem. Noc mi dała w kość, a będzie coraz ciężej.
» 2016.09.18 - 08:30
Pk6
» 2016.09.18 - 07:37
Opoczno, mam dosyć tego wiatru
» 2016.09.18 - 07:06
Przodu. Jedziemy w dwóch z niewielką stratą
» 2016.09.18 - 07:06
Inowlodz, padało tu w nocy. Tomek i Rysiek z
» 2016.09.18 - 06:28
Po lotnisku za Rawa. Jedziemy w piątkę
» 2016.09.18 - 05:02
Pk5
» 2016.09.18 - 04:58
Skierniewice, wciąż jest noc, wciąż wieje i wciąż jest 13 stopni
» 2016.09.18 - 04:36
Pod autostradą A2
» 2016.09.18 - 04:18
Był coffee time w Łowiczu wraz z chłopakami z czołówki. Teraz znowu jadę sam
» 2016.09.18 - 02:24
Gąbin :)
» 2016.09.18 - 01:52
I znów po dobrej stronie Wisły. Na wylocie z Płocka remont drogi, przez jakies 200m trzeba prowadzić rower resztę da się powoli przejechać
» 2016.09.18 - 00:45
Jestem w domu – mazowieckie wita
» 2016.09.18 - 00:28
Na Płock, zmiana kierunku na wschodni i jazda pod silny wiatr. To będzie bardzo ciężkie 30km
» 2016.09.18 - 00:27
Pk4
» 2016.09.17 - 23:33
W lipnie pani sprzedawczyni na stacji Orlen zeznaje że mam godzinę straty do kolegów też korzystających z tego pit stopu
» 2016.09.17 - 21:57
Golub Dobrzyń z pięknie oświetlonym zamkiem
» 2016.09.17 - 21:28
Kowalewo pomorskie
» 2016.09.17 - 20:55
Nad autostradą A1
» 2016.09.17 - 19:42
Samopoczucie ok, ale mam jedno ontarcie na pachwinie no i mnie gonią. Żurek i makaron z łososiem tak 7/10 :)
» 2016.09.17 - 19:02
Czekam na obiad w Świeciu, zapowiada się dobrze :)
» 2016.09.17 - 19:01
Pk3
» 2016.09.17 - 17:39
Na 225km był sklep wiejski w którym spędziłem zdecydowanie za dużo czasu z racji słabego wyboru towaru
» 2016.09.17 - 17:03
Zmiana województwa. :)
» 2016.09.17 - 16:44
204km Czersk
» 2016.09.17 - 15:29
Wdzydze, harpaganowe tereny
» 2016.09.17 - 15:28
Pk2
» 2016.09.17 - 15:01
Kościerzyna minieta. Wietrze wiej. Jest więcej chmur ale wiatr bardziej w plecy
» 2016.09.17 - 14:09
125km sklep, piękne kaszubskie krajobrazy, non stop podjazdy I zjazdy
» 2016.09.17 - 12:53
Minalem Luzino, czyli drogę i tory Gdańsk – Szczecin. Definitywnie żegnam obszar nadmorski
» 2016.09.17 - 12:09
Opuściłem czołową piątkę żeby jechać solo. Jest całkiem ciepło, przeszkadza silny wiatr, na szczęście głównie boczny
Relacja z trasy
Meta
Przyjechałem ten Gliczarów, jestem na ostatnim podjeździe
Rdzwka również katorznicza uzupełniam kalorie w pobliskim Statoil
Pk9
Regeneruje sie na Orlenie za makowem podhalańskim. Chyba ostatni postój
Napisze jedno, najtrudniejszy podjazd w moim szosowym życiu.
Pk8
Kalwaria Zebrzydowska, to na prawdę jest Kalwaria żeby tu przyjechać. Podjazdy takie że na mlynku jest ciężko, zjazdy po dziurach, na domiar zlego wszystko we mgle i przy podajacym deszczu
Beskid Makowski się wyłania. Dobrych miejsc na segmentach nie będzie
Olkusz, ciężkie podjazdy
Juz blisko, województwo małopolskie wita
Straciłem pozycje podczas przybierania i sklepu. Podzamcze, byłem tu tydzień temu na innych zawodach
Od Koniecpola jestem drugi. Jest mokro, druga zlewa miała miejsce
Pk7
Włoszczowa, teraz było przez dłuższy czas z wiatrem
Przejazd przez strefę deszczu intensywnego. Wyprzedzilem chłopaków. Chwilowo prowadzę
641km w 24h. Miałem
Radoszyce, jadę sam na 3.miejscu. Krzysiek został na Orlenie
Kontemplacja swojego losu nad hotdogiem. Noc mi dała w kość, a będzie coraz ciężej.
Pk6
Opoczno, mam dosyć tego wiatru
Przodu. Jedziemy w dwóch z niewielką stratą
Inowlodz, padało tu w nocy. Tomek i Rysiek z
Po lotnisku za Rawa. Jedziemy w piątkę
Pk5
Skierniewice, wciąż jest noc, wciąż wieje i wciąż jest 13 stopni
Pod autostradą A2
Był coffee time w Łowiczu wraz z chłopakami z czołówki. Teraz znowu jadę sam
Gąbin :)
I znów po dobrej stronie Wisły. Na wylocie z Płocka remont drogi, przez jakies 200m trzeba prowadzić rower resztę da się powoli przejechać
Jestem w domu – mazowieckie wita
Na Płock, zmiana kierunku na wschodni i jazda pod silny wiatr. To będzie bardzo ciężkie 30km
Pk4
W lipnie pani sprzedawczyni na stacji Orlen zeznaje że mam godzinę straty do kolegów też korzystających z tego pit stopu
Golub Dobrzyń z pięknie oświetlonym zamkiem
Kowalewo pomorskie
Nad autostradą A1
Samopoczucie ok, ale mam jedno ontarcie na pachwinie no i mnie gonią. Żurek i makaron z łososiem tak 7/10 :)
Czekam na obiad w Świeciu, zapowiada się dobrze :)
Pk3
Na 225km był sklep wiejski w którym spędziłem zdecydowanie za dużo czasu z racji słabego wyboru towaru
Zmiana województwa. :)
204km Czersk
Wdzydze, harpaganowe tereny
Pk2
Kościerzyna minieta. Wietrze wiej. Jest więcej chmur ale wiatr bardziej w plecy
125km sklep, piękne kaszubskie krajobrazy, non stop podjazdy I zjazdy
Minalem Luzino, czyli drogę i tory Gdańsk – Szczecin. Definitywnie żegnam obszar nadmorski
Opuściłem czołową piątkę żeby jechać solo. Jest całkiem ciepło, przeszkadza silny wiatr, na szczęście głównie boczny
Pk1
Pobudka. Poranek na Helu chłodny, ale słoneczny.