Relacja online 2013

Male sarenki koniecznie chca wejsc mi pod kola:p

Proba jazdy

Kolo 50km

Gryfino 23.40 . Jadymy dalej :-)

Niedziela 23.30 Widuchowa 2723 km.Wale na Gryfino.Zimno jest.

Miedzyzdroje, ostatnia prosta do mety

Sarbinowo z Marcinami

Piosenka wieczora leave me home – jamie commons :) znowu sam. O dziwo cieplo jeszcze. Jade poki sie nie ochlodzi

Wlasnie mi stuknelo 300 km na liczniku. Jade dalej, przynajmniej do przyjazdu Wilka na mete. Pqosze do mnie dzwonic, gdy sie to stanie.

Wolin, bedzie ciezko, wiatraki ustawione prosto w strone mety.

…i namowil :-( NRC na lace gdzies za Kolobrzegiem

Kostrzyn n/Odra.wujekg mode:on :p

Jestem w Slubicach. Tak sie rozpedzilem dzisiaj, ze az pisze mniej :) Obiecuje poprawe.

Mocno nieprzyjemna nocna jazda, pozyczona wczoraj lampka dziala, ale jest tak slaba, ze na dziurawych drogach prawie nic nie widac.

o to jestem Kolo Brzegu. Noc sie zaczyna, ktorej sie lekalem… Co dzis mozg wymysli by wpedzic mnie do loza. Zaczyna od obnizenia Hr Max do 90 bpm, zwikszania odczucia bolu i namawiania do czestszych postojow…

Ustka

gryfino razem z 4gotten :)

Smoldzino, stowka na mete. Wraz ze zmierzchem wiatr zdechl niemal zupelnie

Czas ruszac dalej

3043 km Ustka do mety 131. Uzupelnism braki w zapadach na noc.

Cymanka

Wojewodztwo pomorskie:D

Trzebiatow, lepsza juz jazda i nastroj !

Normalnie po bulki bez licznika nie podjade,wiec jest to z mojej strony niezle szalenstwo :) na zegarze tez go nie moge miec,bo widze jak mi czas ucieka :p poki co morale +1 :)

Cybinka

Nie bede ukrywal jedzie sie tragicznie. Osiagane predkosci rzadko przekraczaja 20, a puls 100. Licze na noc wtedy jakby lepiej mi idzie. Pewnie dlatego ze nie widze licznika ;)

Cybinka.

Niedziela 19.00 Mieszkowo 2645 km.

Oczywiscie slabo kontaktuje i zle policzylem srednia. Zeby zdazyc dzis musialbym miec srednia 30. Ptzewiduje ze ns mecie moge byc okolo 2 w nocy.

244 km. Prom Polecko