Sto do mety. Ledwo sie ruszam..

Wystarczy tego grzania na sloncu. Jade dalej.

Krajnik Dolny. Sniadanie.

Gryfice 7.00 i jady.h ostatni etap :D:P

PoniedziLek 7.30 wracam do zywych.Ruszam z m.Goleniow.2795 km

Wilk: e, nie, ja to powoli.adam,tak, on to jest mocny. Ja to spokojnie :) ogromne gratulacje! Honor naszego forum uratowany :p a jeszcze w zakopanym bolem przed nim :) Wilku-jestes wielki! :)

Jestem w Ustkach. Niestety wykrylem ze suport nie kreci sie jak powinien i mnie spowalnia..

Lekno, kilka min snu na przystanku

Osinow Dolmny

Osinow Dolny.

Czy ja sie wreszcie obudze z tych snow gdzie popadnie ciagle tej nocy..

Krotki postoj na chwile snu… jestesmy slabi :-P

Kierunek-Szczecin.sen jest dla slabych;)

Kolobrzeg, wiatr oslabl i nie przeszkadza tak bardzo.

Koncowka byla emicjonujaca. Niestety teraz zasypiam, ale po obudzeniu opisze ostatnie kilometry ze swojej perspektywy. Dziekuje za duze ilosci wsparcia akie otrzymywalem w ostatnich dniach.

Sen krotki, to i na krotko pomogl ;/ Polezyny pod drzewem jeszcze przed Darlowem. Cel byc w poludnie sie oddala ale co zrobisz jak niedasie :/

A teraz SPAC!!!

Mieszkowice

Dzieki wszystkim za kibicowanie i trzymanie kciukow

Udalo sie ukonczyc MRDP w czasie 8dni 14h 16min. Zupelnie nieoczekiwanie udalo mi sie tez wygrac ;))

555 przewyzszenia 276.1km 15h27min max 52.6 spanie na przystanku w zielonczynie

Mielno. Sen pomogl ! A moze by cos zjesc? Co? Zupe! Dz-dz-dzieki…

I Osinow Dolny

Osinow Horny,ja?

Mierzyno 36 km do mety

Opuszczam Kostrzyn. Bez zalu.

Dziwnow, achillesy bola coraz mocniej, krotka przerwa na smarowanie.

Sarbinowo.

Zarnowiec, ostatni wiekszy podjazd maratonu

Dzieki oczywiscie za pomoc-kanapki,batony i banany to to czego mi ciagle trzeba :) cieplo dosc. goleniow