Pokaż / ukryj menu

3200km dookoła Polski

Trasa maratonu poprowadzona jest możliwie najbliżej granic Polski. Przechodzi przez najpiękniejsze zakątki kraju.

Wszystko jest możliwe

Stań razem z nami, wśród najtwardszych kolarzy na świecie, na linii startu jednego z najdłuższych maratonów rowerowych na Ziemi.

Dookoła Polski w 10 dni

Na tak długiej trasie wszystko jest możliwe, najważniejsza jest strategia i odpowiednie rozłożenie sił.

4xMRDP Zawodnicy 2025 Relacja MRDP 2025 Komentarze Aplikacja MRDP

Ryszard Deneka (Ricardo)

KategoriaSolo
Numer startowy91

Relacja z trasy

  • » 2016.08.11 - 18:14

    Znow narzekania,Michal biegnij poskarzyc sie mamie.Ktos cie sila zmusil do jazdy w TCR?A ja juz w hotelu,zostaje do niedzieli,kupilem cywilne ciuchy,miasteczko klimatyczne,fajne knajpki, coś się na wieczor wybierze.Ludzi faktycznie duzo.W sobote impreza konczaca TCR

  • » 2016.08.10 - 23:11

    Przez te kilkanascie dni jazdy TCR pilem wino codziennie i dobrych nawykow lepiej nie zmieniac. Frajerem bym byl gdybym nie sprobowal wina w kazdym kraju.

  • » 2016.08.10 - 16:58

    Grecka metoda:1 idziesz do sklepu kupic butelke zimnej wody za 1Eur, metoda 2 kupujesz w barze szklanke wina za 1eur i zimna woda z dystrybutora za free.Wole 2

  • » 2016.08.09 - 23:05

    Nienawidze Macedonii, najgorsza kolacja w zyciu.Wyplulem to g…. po 3 kesach.Powinienem dac w ryja a nie placic,pani miala szczescie ze ja spokojny czlowiek

  • » 2016.08.09 - 11:11

    Stacja Swiss oil,prosisz o wode dostajesz z lodem.Szwajcarska jakosc na tym zadupiu.Pelno aut na tablicach CH,D,A wiec nie wiadomo jaki fiutek cie mija na 0,5m

  • » 2016.08.09 - 09:59

    Sniadanie w Kosowie omlet,ser,szynka.Cudo na talerzu a przy drodze syf kila i mogila. Dzis wyprzedzajac tir szedlem na czolowke z osobowka,zjazd 80km/h.

  • » 2016.08.08 - 20:22

    Ostatni etap to jak BBT ale nie moge obiecac ze zrobie go w 43h.Za mna powinien jechac woz techniczny i zbierac lokalne specjaly ktore sprzedaja przy drodze

  • » 2016.08.07 - 19:18

    Monastyr z 4wieku przy drodze.Stanalem po wode a kupilem u nich nalewke na miodzie.Degustuje bo w koncu ultralight i szkla dlugo nie chce wozic. Dobra ta newka

  • » 2016.08.07 - 16:30

    Wymiana linki tylnego hamulca.Nie bylo latwo,musialem zdjac owijke by przepchnac linke.Dobrze ze awaria pod knajpa to przy okazji zjadlem obiad.

  • » 2016.08.07 - 11:04

    Kocham Bosniakow,sniadanie wypas jaja na bekonie, nalesniki z bananami i orzechami.

  • » 2016.08.07 - 10:36

    Nocka na chalupie,uprosilem kobiete i dala swoj pokoj bo kwatery miala zajete.Pranie,prysznic, tylko babka pewnie pomysli że jej sie w lozku zesralem bo usnalem jedzac wieczorem czekolade i troche sie po poscieli rozsmarowala.

  • » 2016.08.06 - 10:26

    Spalem bez tarpa,w nocy zlalo mnie totalnie,spiwor mokry.Trzesac się z zimna ruszylem sie rozgrzac,ale ze zmeczenia zaczelo mnie nosic po calej drodze.Hotelu nie moglem znalezc ale trafil sie transporter opancerzony przy drodze i w nim spalem.ciagle pada

  • » 2016.08.04 - 21:48

    Chyba narzekania Michala dotarly do organizatora = na Passo Giau ciepla herbata dla wszystkich gratis.Enjoy

  • » 2016.08.04 - 18:36

    Ja mam czas zeby cieszyc sie wyscigiem a nie jezdzic od Maca do Maca bo szybciej podadza jedzenie.Nie obzeram się tylko delektuje.A to gdzie jestem i ile km zrobiłem to kazdy moze w necie zobaczyc.

  • » 2016.08.04 - 12:25

    Co za dzien.Wystarczy sie usmiechac do ludzi.Wlosi zdjeli mnie z drogi na piknik.Domowe wino,szynka,ciasto,owoce i jeszcze cos na droge.Jest pieknie.

  • » 2016.08.04 - 10:27

    Na podjeździe rozmawiałem o TCR z wloskim cyklista,dostałem od niego kanapkę bo on tak daleko nie jedzie.Dziś śniadanie kawa i lody.

  • » 2016.08.04 - 01:15

    Wlochy, mozna poszaleć bo nie jest tak drogo jak w Szwajcarii. Kolacja: tortellini z truflami, wino, lody. Mniam, na tym to się jedzie.

  • » 2016.08.03 - 22:29

    Michal zjedz snickersa bo zaczynasz gwiazdorzyć.Ktoś Ci obiecał że na CP będą na Ciebie czekać z ciepłą herbatą i kotletem? Chyba nie. Miał być stempel i jest.Znales zasady przed startem.Zawsze możesz zrezygnować jeśli nie dadzą zjeść swojego kabanosa na cp3

  • » 2016.08.02 - 13:58

    Podjazd na Furke, polecam restaurację Handeck. Dobre zeberka

  • » 2016.08.02 - 13:33

    Michał,nie narzekaj.CP2 to hotel i restauracja.Chciałeś zjeść w środku to trzeba było coś sobie zamowic.Nikt normalny nie idzie ze swoim jedzeniem do restauracji

  • » 2016.08.02 - 13:24

    Od startu nie zmienialem ubrań.Śmierdzę.Jutro chyba hotel. Top30 jest

  • » 2016.08.01 - 13:59

    Tylko 0,9 EUR a ile przyjemności. Kieliszek zimnego białego wina. 2x

  • » 2016.08.01 - 12:10

    Figi na śniadanie, jak znajdę w knajpie ostrygi będzie super dzień

  • » 2016.08.01 - 04:48

    Nocne poszukiwania wody na cmentarzu. Koniec wody, idę spać

  • » 2016.07.30 - 20:21

    Są rzecz ważniejsze od ścigania, właśnie pije wino do kolacji w knajpie z francuskimi przysmakami. Moc wróciła.

  • » 2016.07.30 - 18:45

    5 m za mną stłuczka. Pierwszy kierowca w ostatniej chwili zdecydował, że nie będzie mnie wyprzedzać. Pisk opon i dwa razy duże bumm

  • » 2016.07.30 - 08:57

    W nocy pierwsza ucieczka przed psami, 1:0 dla mnie. Rano pierwsze francuskie śniadanie. Jestem dobrze.

  • » 2016.07.29 - 17:11

    Jak widzę bagaż innych to myślę że jednak za dużo rzeczy zabrałem

  • » 2016.07.28 - 13:38

    Ryszard Deneka

Przełącz na pełną wersję witryny