Show / hide menu

3200km around Poland.

The route is designed as close to the polish border line as possible and meets the most beautiful spots.

Everything is possible

Be one of the toughest ultra cyclist on the world and try us with one of the longest bike race on the Globe. 

10 days around Poland

Riding on such a long distance causes that everything may happen, so the strategy and energy saling are the most important issues.

4xMRDP Zawodnicy 2024 Relacja MRDP 2024 Komentarze Aplikacja MRDP

Tusiński Radosław (RaDzik)

DrużynaVelmar.pl - Merida Team
MiastoPruszków
KategoriaExtrem
Numer startowy5
Rok urodzenia1974
Planowany czas ukończeniaPoniżej 10 dni

Osiągnięcia sportowe

16. miejsce w klasyfikacji generalnej Merida Mazovia MTB Marathon 2012,
28. miejsce w I Wyszehradzkim Wyścigu Rowerowym z Budapesztu do Krakowa,
5. miejsce w VI Drużynowych Mistrzostwach Polski MTB Amatorów, Urle 2013.

Informacje ogólne

Sorry, this entry is only available in Polish.

Relacja z trasy

  • » 2013.08.22 - 08:21

    1529km Piwniczna Zdroj. Jest znacznie gorzej niz wczoraj. To jest dla mnie koniec MRDP 2013. Jest mi bardzo zle i smutno. Dalsza jazda moze oznaczac powazna kontuzje. Dziekuje Wszystkim, ktorzy mi pomagali, kibicowali i trzymali za mnie kciuki. Zawodnikom zmagajacym sie z trasa zycze osiagniecia mety. Nastepnym razem lepiej sie przygotuje.

  • » 2013.08.22 - 05:48

    Ruszam z Tylicza

  • » 2013.08.21 - 22:19

    1487km Tylicz. Przed chwila wrocilem z masazu w Krynicy. Wyglada na to ze doznalem urazu kregoslupa w odcinku szyjnym. Jezeli jutro dolegliwosci nie ustapia bede musial sie wycofac :(

  • » 2013.08.21 - 16:14

    1444 Gorlice. Mokry i zmarzniety czekam na pizze.

  • » 2013.08.21 - 13:33

    Gazeta pod czapke, folia ratunkowa na klate i ruszam z Dukli

  • » 2013.08.21 - 11:33

    1392km Tylawa. Przemokniety czekam na przystanku az przestanie padac. Dzisiaj od rana walcze z karkiem, szyja i deszczem. W czasie jazdy caly czas cwicze.

  • » 2013.08.21 - 05:50

    1292km Ustrzyki Gorne. Przerwa na cwiczenia na szyje i kark. Wczorajszy masaz bardzo mi pomogl, ale calkowicie problemu nie rozwiazal. Musze jechac maksymalnie wyprostowany, o lemondce nie ma mowy. Dziekuje za smsy i wsparcie:)

  • » 2013.08.21 - 03:34

    Ruszam z Ustrzyk Dolnych

  • » 2013.08.20 - 18:10

    Zostaje w Ustrzykach Dolnych na noc. Masaz pomogl, ale nie jest zbyt dobrze. Poswiecam dzisiejszy dzien na regeneracje. Jutro z samego rana bede atakowal.

  • » 2013.08.20 - 14:37

    243km Ustrzyki Dolne. W ciagu 6h przejechalem i przeszedlem 80km. W Przemyslu siegnalem dna, kazdy przejechany metr sprawial mi bol a serce walilo jak mt nawet jak stalem. Kompletnie sie posypalem. Chociaz mam gps gubilem droge na co drugim skrzyzowaniu. Potem mialem druga awarie siodelka i zlapalem gu Kolano i sciegno daja o sobie znac ale bol jest do zniesienia. Problemem jest szyja, ktora mi wysiadla. W czasie jazdy widze tylko przednie kolo i ki metrow asfaltu przed nim. Glowe moge podniesc tylko na kilka sekund i to z wielkim bolem. Na plaskich odcinkach jedna reka trzymam kierownice, druga  Seram brode, a na zjazdach siadam na ramie. O 15 mam wizyte u masazysty. Mam nadzieje ze pomoze.

  • » 2013.08.20 - 08:38

    1176km Przemysl. W chwili obecnej czuje ze to dla mnie koniec wyscigu. Probuje jechac dalej.

  • » 2013.08.20 - 07:47

    Tempem emeryta ruszam z Radymna

  • » 2013.08.20 - 02:14

    1157km Radymno. Na miejsce dotarlem ok 1:00. Jest zle, zajechalem sie kompletnie. Nie wiem co bedzie jutro.

  • » 2013.08.19 - 22:28

    1107km Cieszanow. Mam jeszcze nie cale 50km do Radymna. Czesio zarezerwowal mi tam pokoj, za co bardzo dziekuje. Co prawda trzeba zboczyc 1km z trasy ale maja kuchnie 24h. Mam problemy z konczynami, od 3h boli mnie lewe kolano, godzine temu dolaczylo sciegno achillesa w prawej nodze, do tego pojawil sie jakis niedowlad w lewej rece, nie jestem w stanie manetka wrzucic duzej patelni. Na szczescie sa pozytywy, jest piekna i ciepla ksiezycowa noc. Caly czas jade na krotko i mam wiatr w plecy:). Jakos musze sie dotoczyc.

  • » 2013.08.19 - 20:32

    1070km Tomaszow Lub. Zgona zaleczylem. Nie napawa mnie to jednak wiekszym optymizmem. Wiem, ze po nim beda nastepne i kazdy kolejny gorszy. Dobrze ze noc jest ciepla. Napieram dalej.

  • » 2013.08.19 - 19:00

    Gdzies na 1044km lecze zgona

  • » 2013.08.19 - 16:56

    994km Zosin

  • » 2013.08.19 - 14:04

    949km Dorohusk

  • » 2013.08.19 - 11:10

    891km Wlodawa. czekajac na obiad popijam zimne piwko:) Jedzie mi sie bardzo dobrze. Pogoda jest sprzyjajaca a ja dobrze sie czuje. 5h snu na lozku dobrze mi zrobilo.

  • » 2013.08.19 - 07:05

    795km Janow Podlaski. Przerwa na jedzenie i serwis roweru. Jedzie sie dobrze, wiatr juz nie przeszkadza

  • » 2013.08.19 - 03:04

    Godzina 3.00 ruszam z Hajnowki

  • » 2013.08.18 - 17:51

    685km Hajnowka, zostaje na nocleg

  • » 2013.08.18 - 14:07

    605km Suprasl

  • » 2013.08.18 - 09:23

    Gdzies na 501km cieply posilek

  • » 2013.08.18 - 06:28

    442km Szyszpilki

  • » 2013.08.18 - 01:11

    327km, dluzszy postoj w Wegorzewie na jedzenie, smarowanie lancucha i ogarniecie sie. Niestety dalsza jazda solo, Piotrek (nr 10) poszedl spac

  • » 2013.08.17 - 19:00

    175km Braniewo

Switch to full site