Dystans pokonany.na mecie bylem 4;45 udalo sie zrealizowac plan przejechania ponizej 24h.
» 2015.06.14 - 03:16
276km za nami.juz blisko juz nie daleko.zaczyna switac
» 2015.06.13 - 23:26
Lecze kryzys przed Kalwaria:)jedwie ze mna kasia.
» 2015.06.13 - 22:43
220km za nami ciepla noc duzo much
» 2015.06.13 - 20:16
Krowiarki zdobyte trzymamy sie w miare razem w 7 osob.Kasia wymiata
» 2015.06.13 - 20:14
Pk2
» 2015.06.13 - 19:46
Pozdrowienia dla super zony co mi kibicuje.
» 2015.06.13 - 19:19
Dziekuje za doping bitelsy.napieram pod gore!
» 2015.06.13 - 18:43
Szykujemy sie na przelecz Zubrzycka a potem krowiarki. Temperatura spadla jest tylko 27stopni.
» 2015.06.13 - 18:02
150Km za nami.pozdrawiamy kibicow
» 2015.06.13 - 16:05
Pk1
» 2015.06.13 - 15:13
Termometr szaleje pokazuje 41stopni w sloncu.
» 2015.06.13 - 15:07
Atakuje rdzawke
» 2015.06.13 - 14:43
Ja juz RABKA ZDROJ.straszny upal i jedzie sie bardzo ciezko termometr wskazuje 38stopni.trzeba co jakis czas stawac i chlodzic sie w cieniu.za mna juz 117km
» 2015.06.13 - 11:26
Wlasnie tluczemy podjazd za GDOWEM.Wczesniej kilka scian po 8% i upal 40w sloncu.
» 2015.06.13 - 06:54
Sniadanie zjedzone czas na pakowanie przed startem.
» 2015.06.12 - 21:57
Ksiegowy zaliczyl punkt lozko. Dobrej nocy.
» 2015.06.12 - 19:32
Pozdrowienia dla Kamila i serwisu rowerowego w Nieporecie.
» 2015.06.12 - 16:28
Olkusz jeszcze 30km do celu.
» 2015.06.12 - 14:57
Agnieszka Ksiegowy i Tomek stoja w korku przed Czestochowa.poruszamy sie do przodu w zolwim tempie.
» 2015.06.12 - 08:43
Sniadanie kawa i ostatnie poprawki sprzetu.za oknem koty sie marcuja…dziwny ten swiat.
» 2015.06.11 - 20:41
Po ciezkim dniu pracy goraca kapiel.potem pakowanie i mozna jutro ruszac na maraton:-))
Relacja z trasy
Dystans pokonany.na mecie bylem 4;45 udalo sie zrealizowac plan przejechania ponizej 24h.
276km za nami.juz blisko juz nie daleko.zaczyna switac
Lecze kryzys przed Kalwaria:)jedwie ze mna kasia.
220km za nami ciepla noc duzo much
Krowiarki zdobyte trzymamy sie w miare razem w 7 osob.Kasia wymiata
Pk2
Pozdrowienia dla super zony co mi kibicuje.
Dziekuje za doping bitelsy.napieram pod gore!
Szykujemy sie na przelecz Zubrzycka a potem krowiarki. Temperatura spadla jest tylko 27stopni.
150Km za nami.pozdrawiamy kibicow
Pk1
Termometr szaleje pokazuje 41stopni w sloncu.
Atakuje rdzawke
Ja juz RABKA ZDROJ.straszny upal i jedzie sie bardzo ciezko termometr wskazuje 38stopni.trzeba co jakis czas stawac i chlodzic sie w cieniu.za mna juz 117km
Wlasnie tluczemy podjazd za GDOWEM.Wczesniej kilka scian po 8% i upal 40w sloncu.
Sniadanie zjedzone czas na pakowanie przed startem.
Ksiegowy zaliczyl punkt lozko. Dobrej nocy.
Pozdrowienia dla Kamila i serwisu rowerowego w Nieporecie.
Olkusz jeszcze 30km do celu.
Agnieszka Ksiegowy i Tomek stoja w korku przed Czestochowa.poruszamy sie do przodu w zolwim tempie.
Sniadanie kawa i ostatnie poprawki sprzetu.za oknem koty sie marcuja…dziwny ten swiat.
Po ciezkim dniu pracy goraca kapiel.potem pakowanie i mozna jutro ruszac na maraton:-))